niedziela, 24 maja 2009

w nieskończoności



w nieskończoności [1]

tu na obrzeżach światła

mrok jest największy
ciemność uparcie próbuje zmęczyć powieki
ktoś idzie lecz go nie widać
ktoś umarł i ślad po nim zaginął
marzenia jak gwiazdy odległe
nadają podróży kierunek
choć same nie są celem

to co ukryte w nas
jest próbą czerni
choć noc nie jest celem
jest wędrowaniem odwiecznych marzycieli

światło stawia w prawdzie
daje się poznać z każdej strony
choć wszędzie wygląda inaczej
jest progiem nieskończoności

[1] 15.01.09

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz