niedziela, 19 lipca 2009

niezwyczajnie


[1]


spytacie jak kocha Bóg

niezwyczajnie

każdego z osobna i wszystkich razem
od poczęcia aż do wieczności
wiarą w każdego z nas że nam się chce
wychodzić z własnych urojonych marzeń
odrobiną humoru anielskich psikusów
nagłą i niespodziewaną śmiercią najbliższych
ciągłym zabieganiem wokół naszych spraw
naprawianiem błędów i wypaczeń całych narodów
miłością tak delikatną ukrytą w hostii
w pokorze której nie zna świat
[1] 2009-07-18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz