piątek, 24 lipca 2009

jestem ślepy i do ślepców mówię


[1]


jestem ślepy i do ślepców mówię

widzę na wysokości oczu
przestrzeń dzieli wszystko na pół
wspomnienia niczego nie uczą
ból przypomina przemijanie

w proch się obrócą marzenia
i z prochu powstanie nadzieja

żeby kochać trzeba jak dziecko
nagie bezbronne uzależnione
poczuć pragnienie bycia kochanym
każdym odruchem każdym spojrzeniem

historia wszechświata swoje zatacza koło
żeby zobaczyć trzeba oślepnąć
[1] 2009-06-27

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz