poniedziałek, 26 października 2009

w przestrzeni wieszy


w przestrzeni wierszy [1]

w przestrzeni wierszy
poruszam się i żyję
wspinam się na szczyty nieporadności
zmagania ze słowem
wciąż wierząc że można lepiej i głębiej
wtulić się w twoje ramiona

nic nie mam do stracenia
nie mam twarzy ani historii
nie mam przyszłości ani zakrętów
może kilka upadków rozdwojonej natury
które pragnie nieba lecz stąpa po ziemi
to co mam zawdzięczam tobie

sensem mojego życia jest kochać ciebie
[1] 2009-10-15

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz